Tym razem do naszych testów trafił bardzo ciekawy odtwarzacz firmy HDI Dune, którym jest Dune HD Max.

Dziękujemy Agencji Sarota PR za użyczenie sprzętu do recenzji.

Dune HD Max to bardzo zaawansowany technicznie odtwarzacz hybrydowy. Jest on w stanie odtwarzać materiał HD z wielu różnych źródeł. A mogą, nim być wbudowany czytnik Blu-ray czy dysk twardy 3.5 cala montowany w kieszeni, a także dowolny nośnik podłączany przez USB.

1. Specyfikacja Dune HD

2. Zawartość zestawu

3. Pierwsze wrażenia na temat odtwarzacza Dune HD Max

Pierwsze wrażenie towarzyszące temu urządzeniu są pozytywne. Dobrze opakowane, wszystko w kartonie co potrzebne, jest. Odtwarzacz też wygląda ładnie, pasuje do salonu. Klasyczny kształt o uniwersalnych rozmiarach nadaje się na półkę pod telewizor. Dobre wykonanie zarówno odtwarzacza jak i pilota przypadło mi do gustu. Do zestawu dołączono także kabel zasilania (standardowy od PC) oraz kabel HDMI i cały zestaw kabli CHINCH. To duży plus, niczego nie trzeba kupować.

Imponująco wygląda zestaw funkcji jakie prezentuje sobą jego specyfikacja. Szczególne wrażenie robi mnogość źródeł odtwarzania. Dune HD bez problemów odnajduje wszystkie źródła i pozwala na odtwarzanie z nich mediów. A źródeł jest wiele. Po pierwsze, można zastosować dowolne dyski twarde 3.5 cala o pojemności do 2 TB. Mało tego, w każdej chwili dysk można wymienić bez wyłączania urządzenia (mechanizm Hot-Swap). Drugim źródłem mediów jest napęd Blu-ray będący w stanie odtwarzać chyba wszystkie możliwe formaty zapisu. Trzecie źródło to sieć LAN i Internet, w tym obsługa BitTorrentów. Opcjonalnie istnieje nawet możliwość użycia adaptera sieci WiFi. Jest jeszcze czwarte źródło w postaci złącza USB, do którego można podłączać zewnętrzne dyski twarde lub pendrive’y. Piąte źródło to karty pamięci wkładane do czytnika kart SD/SDHC. Sprawdziłem wszystkie, działają doskonale.

Co dalej można ciekawego powiedzieć o tym odtwarzaczu. Ano, wystarczy spojrzeć na jego tylni panel. A tam naszym oczom ukazuje się cała rzesza przeróżnych złącz umożliwiających podłączanie Dune HD do przeróżnych odbiorników. Oczywiście najciekawszym elementem jest HDMI 1.3a pozwalający na przesyłanie wideo 1080p wraz z dźwiękiem.

Mówiąc jeszcze o wrażeniach, to należy jeszcze podkreślić mnogość odtwarzanych formatów zarówno wideo, jak i audio.

No to czas na uruchomienie. Zanim wyświetli się cokolwiek, chwila o pracy. Jest cicho. Urządzenie jest chłodzony cichym wentylatorem 4 cm zamontowanym z boku odtwarzacza. Co się może nie podobać, to zwykły ekran LCD VFD, czyli starego typu (w sumie klasyk).

4. Obsługa odtwarzacza Dune HD Max

Do tej chwili było dobrze, ale z obsługą nie jest łatwo. Niestety, liczba funkcji nie przełożyła się na ergonomię. Jest wszystko lub prawie wszystko, ale znaleźć to, co się chce wymaga nauki.

Już samo uruchomienie tego urządzenie może przysporzyć problemów. Otóż podłączyliśmy go złączem HDMI do telewizora oczekując, że wszystko zacznie działać. Otóż nie. Migało czasami okno powitalne Dune HD, ale nagle wszystko kończyło się ciemnym obrazem. I to nie wiedzieć czemu. Na odtwarzaczu zmieniały się tylko cyfry jakby chciały odmierzyć jakiś czas. Dopiero za drugim podejściem postanowiliśmy wziąć do ręki instrukcję. Okazało się, że to przełączały się tryby wyświetlania. Aby obraz wyświetlił się na wybranym wyjściu, należy wybrać z pilota numer wyjścia. Od i cały sekret. Osobiście wolałbym autodetekcję.

Na szczęście po tym kroku jest już łatwiej. No prawie łatwiej. Trzeba się trochę namęczyć, aby wszystko poznać. Niestety, ale i, z drugiej strony dobrze, funkcji co nie miara. Samo odtwarzanie nie sprawia większych problemów, wkładamy płytę i napęd po naciśnięciu Play rusza. Jedyne co możemy zarzucić to start trochę długo trwa, a napęd, wtedy nie jest bezgłośny. Testowaliśmy na Blu-ray, może w innych przypadkach dekodowanie trwa szybciej.

Użytkowanie to głównie menu. A tu opcji jak mówiłem sporo. Większość elementów przetłumaczona jest na nasz język, zdarzają się opcje, które nie są przetłumaczone. Główne menu składa się z pięciu pozycji: wyboru źródła, TV, Ulubionych, Aplikacji oraz Ustawień.

Jeśli chodzi o źródła, Dune HD używa autodekcji. Podłączone źródło dość szybko pojawia się na ekranie opcji. W zasadzie wszystko jest pięknie, no, ale zawsze musi się coś pojawić. Tą rzeczą jest przeglądanie zdjęć. Wybieramy źródło, widzimy zdjęcia, naciskamy OK i nic, tylko jedno zdjęcie. Aby je wszystkie zobaczyć, musimy wszystkie zaznaczyć z przycisku View, a na koniec nacisnąć Play. Trochę mało intuicyjne.

Na koniec kilka słów o Ustawieniach. No, ale co tu się rozpisywać, jest wszystko, od zmiany wyglądu, opcji wyjść, zmiany czasu i daty, zmiany opcji wideo, dźwięku, sieci i wielu innych. A w nich cała mnogość opcji do zmiany. Dajmy na to, chociażby Wideo czy Audio.

5. Podsumowanie

Dune HD Max to bardzo ciekawe urządzenie. Nie jest łatwe w użyciu, ale jest to spowodowane całą masą funkcji jakie nam oferuje. Z tego też powodu otrzymuje naszą nową rekomendację.

Plusy:

Minusy: