Jakiś czas temu, lnie lotnicze American Airlines postanowiło zmniejszyć liczbę różnych notatek, papierów i innych dokumentów jakie muszą posiadać załogi samolotów w swoich kabinach.
Postanowiono więc, że załogi otrzymają iPady, gdzie będą trzymały dokumenty, schematy i wszystko co będzie im potrzebne. Ale jak to z techniką bywa, potrafi ona płatać figle.
Niestety, technika bywa zawodna nawet w przypadku użycia jej w tak poważnej sprawie, jak podczas lotu. American Airlines oficjalnie potwierdziło, że mają oni problem z aplikacją pilotów, w wyniku czego niektóre loty nie mogły dojść do skutku.
Nie podają jednak dokładnej liczby, wiadomo że rzecz się ma kilkudziesięciu lotów.
Jeden z pasażerów lotu z Dallas powiedział, że pilot opisał problem jako "nagłe wyłączenie iPada". Wydaje się to śmieszne, ale przez ten błąd doszło do opóźnienia harmonogramu lotów.
Firma nie podaje na razie co jest dokładnie przyczyną. Czy chodzi o samą aplikację czy o urządzenia. Informują jednak, że problem został znaleziony i pracują nad jego rozwiązaniem.
źródło: mail.ru |