Takie urządzenia jak routery dawno nie przechodziły znaczących zmian. Teraz jednak jest szansa, że w tej dziedzinie dojdzie do prawdziwego przełomu, a to poprzez gruntowną zmianę w sposobie ich pracy. Zespół z Korea Advanced Institute of Science and Technology stworzył router, który przesyła dane z prędkością 40 gigabitów na sekundę. Przy obecnych maksymalnie 3 gigabitach skok jest ogromny.
Techniki stosowane przez naukowców mogą doprowadzić do wielu przełomowych odkryć, w tym do wprowadzenia tańszych układów od stosowanych obecnie. Ponadto opracowano specjalne oprogramowanie, które może stanowić podłoże dla nowych protokołów sieciowych, które w przyszłości mogą zastąpić te, które już od wielu lat leżą u podstaw obecnego Internetu.
Większość obecnych routerów tworzy własne tablice tras pomiędzy podłączonymi do sieci urządzeniami. Istnieją także routery programowe, które naśladują sprzęt w swoich instrukcjach. Jednak nawet najwydajniejsze z nich mogą osiągnąć do 3 gigabitów podczas gdy karty sieciowe mogą pracować z prędkością do 10 gigabitów.
"Zaczęliśmy od skromnego celu, aby pierwszy router osiągnął 10 Gb/s, ale on poszedł dalej do 40" powiedziała Sue Moon, lider zespołu. Ona i jej studenci opracowali oprogramowanie PacketShader. Wyjątkowość tego oprogramowanie stanowi wykorzystanie w miejsce zwykłego procesora procesora graficznego GPU.
Procesory graficzne okazały się idealne, gdyż są one w stanie przetwarzać dane równolegle, co pozwala na przetwarzanie wielu pakietów jednocześnie. GPU jest tutaj szybszy w wielu zastosowaniach. Szybciej przetwarzają one pakiety, w tym wykonują takie operacje jak uwierzytelnianie czy strumieniowe szyfrowanie. To daje możliwość wykonywania przez CPU innych operacji, na które teraz ma on więcej czasu. Oczywiście GPU nie wykona wszystkiego ale wiele może ułatwić.
A zatem teraz być może nadejdzie czas routerów programowalnych, które otworzą drogę do przesyłania danych z prędkością jednego terabita.
Źródło: technologyreview
Foto: ruformator.ru |