W dzisiejszej recenzji chciałabym bliżej przedstawić pendrive’a firmy PNY, charakteryzującym się metalową obudową i interfejsem USB 3.0.
Wygląd i wykonaniePendrive przychodzi do nas w niewielkim kartonowym blistrze, na którym możemy przeczytać podstawowe informacje o urządzeniu. Samo urządzenie wykonano z metalu w kolorze ciemnoszarym o błyszczącym wykończeniu. Takie wykończenie powoduje, że widoczne są na nim odciski palców oraz lekkie zarysowania tzw. włosowate (widoczne po bliższym przyjrzeniu się). Producent jedynie na urządzeniu wygrawerował swoją nazwę, obsługiwany interfejs, pojemność urządzenia i wspierane standardy. Blacha z jakiej wykonano pendrive PNY jest wytrzymała, nie ugina cię pod naciskiem palców naciskając przy porcie USB.
Na górze pendrive znajdziemy uszko z ruchomym trzpieniem do mocowania przy kluczach. Powiem szczerze obawiałam się o trwałość tego rozwiązania czy będzie ono solidnie przytrzymywać urządzenie na kółeczku od kluczy. Po ponad 3 miesiącach intensywnego użytkowania – codziennie przynajmniej raz odpinany i zapinany do kluczy mogę powiedzieć że to rozwiązanie jest bardzo dobre. Ruchomy trzpień pozwala na szybkie wpięcie skutecznie blokując pendrive’a na kółku. W chwili obecnej nie widać oznak aby to rozwiązanie miało w szybkim czasie się uszkodzić.
Specyfikacja
Interfejs: | USB 3.0 kompatybilny z USB 2.0 i 1.1 | Wpierane systemy operacyjne: | od Windows 10 do Windows 2000, Mac OS 8.6 i wyższy, Linux z jądrem 2.4+ | Wymiary: | 48 x 14 x 5mm | Waga: | 9g | Zapis danych: | do 15 MB/s | Odczyt danych: | do 50 MB/s | Gwarancja: | 2 lata | Cena: | około70-80 zł | Link do produktu: | http://www.pny.eu/consumer/explore-all-products/usb-flash-drives/117-usb-hook-3-0-32gb |
Testy PNY Hook Attache 3.0 32 GBFizycznie pendrive PNY udostępnia 28,9GB czyli 31 Gb co pokazuje, że nie mamy pełnej deklarowanej pojemności.
Pendrive PNY stosuje pamięci firmy Toshiba oraz kontroler firmy Phison, co w przypadku tego ostatniego oznacza, że w razie awarii mamy szansę znaleźć odpowiednie oprogramowanie do wgrania nowego firmwaru (należy szukać oprogramowania do Phison MPALL PS2251 V3.63), który dostępny jest w sieci.
Do testów użyłam aplikacji CristalDiskMark 5.1.2 x64. Wyniki dla zapisu obszarów 50 MB, 1GB oraz 16GB przedstawiają poniższe rysunki.
Trzeba przyznać, że to maleństwo jest dosyć żwawe. W odczycie sekwencyjnym uzyskuje on około 110 MB/s, więc żaden tani konkurent nie ma z nim szans, a i z bardziej renomowanymi sobie poradzi. Gorzej z zapisem choć i tutaj poziom około 50 MB/s nie jest zły. Na pewno wykorzystywany jest w jakimś stopniu USB 3.0. Najgorzej jak zwykle jest w zapisie i odczycie niewielkich bloków danych. Tu nawet USB 3.0 nie jest potrzebne, wystarczy USB w wersji 2.
Transfery w przypadku USB 2.0 wynosi 33.1 MB/s. Wykresu tutaj już nie pokażę, bo jest to po prostu linia prosta tak równa jak EKG umarłego.
Podobne wyniki pendrive PNY uzyskuje w programie HD Tune 2.55. Minimalny odczyt nastąpił z prędkością 75 MB/s a maksymalny wyniósł 115 MB/s.
PodsumowaniePendrive PNY to ciekawa propozycja dla osoby lubiącej mieć zawsze przy sobie swoje dane. Metalowa obudowa zabezpiecza dobrze urządzenie, uszko do kluczy pozwala na szybkie odpięcie i przypięcie urządzenia. Możliwości pendrive'a sprawiają, że przegrywanie danych jest szybkie. Plusem jest również cena urządzenia. Wadą urządzenia dla niektórych osób będzie wykończenie metalu, na którym widać odciski palców.
Wszelkie prawa zastrzeżone, HotFix.pl 2016
|