W ciągu najbliższych pięciu lat, MacDonald, Dettwiler and Associates (MDA) zamierza zbudować bezzałogowy statek będący zarówno tankowcem jak i centrum serwisowym dla satelit.
Space Infrastructure Servicing (SIS) zostanie wyposażony w zbiornik paliwa i mechanizm chwytający, które pozwolą na holowanie i drobne naprawy satelitów jakie krążą po naszej orbicie. Sam oczywiście będzie mógł swobodnie manewrować w przestrzeni kosmicznej.
SIS zostanie umieszczony na wysokości około 36 tysięcy kilometrów, gdzie znajduje się najwięcej wyniesionych satelit. Projekt ma także na celu walkę z kosmicznymi śmieciami, jak resztki rakiet czy niedziałającymi satelitami, które odholuje na tzw orbitę cmentarną.
Pierwszego klienta już mają, jest nią firma IntelSat z Luksemburga. Daje ona na utrzymanie swoich systemu satelitarnego kwotę 280 milionów dolarów.
SIS będzie wprawdzie pierwszym tankowcem w kosmosie, ale pomysł nie jest nowy. Podobny projekt wprowadzono do programu Orbital Express, którego celem miało być serwisowanie satelitów wywiadowczych Stanów Zjednoczonych. Niestety po udanej demonstracji prace przerwano. Najprawdopodobniej w związku z cięciem kosztów na NASA i obronę.
Źródło: http://science.compulenta.ru/ |