Dzisiaj w Duke University (USA) zamknięto kawałek historii Internetu - pierwszy serwer sieci usenet, który pracował od kilkudziesięciu lat został wyłączony.
Program Usenet został zapoczątkowany przez dwóch studentów Toam Truskottoma oraz Jima Ellis. Ich celem było przekazywanie wiadomości i plików za pomocą modemu pomiędzy komputerami ich uczelni oraz University of North Carolina w Chapel Hill.
Użytkownicy systemu Network, później Usenet, szybko zyskali sobie sławę na arenie międzynarodowej. Ditolf Ramm, emerytowany profesor informatyki i dyrektor naukowy, który prowadził studentów uważa, że Usenet odegrał ogromną rolę w rozprzestrzenianiu się Internetu. Jednak Usenet nie pozwalał wszystkim na łączenie się. Wymagał on bowiem drogiego sprzętu i podpisywania wielu umów.
Jakiś czas temu na Uniwersytet Duke'a zaczęto wywierać presję przez RIAA i Motion Picture Association of America, że Usenet promuje wymianę pirackich kopii. Jednak to nie miało wpływu na serwer Usenetu. Wyłączono go, ponieważ używano już innych serwerów, a jego koszty pracy stale rosły. Serwisy społecznościowe, blogi, kanały RSS i inne sposoby wymiany informacji, stały się na tyle popularne, że wiekowy Usenet stał się już niepotrzebny.
Źródło: compulenta |