Ludzie, którzy nielegalnie pobierają muzykę z sieci, więcej wydają pieniędzy na legalne utwory.
Według brytyjskiej firmy Demos, nielegalnie pobierający pliki, wydają średnio 77 funtów na legalną muzykę. Z kolei Ci co są całkowicie legalni wydają zaledwie 33 funty rocznie. Prawie dwie trzecie osób, które przyznają się do ściągania muzyki, zachęca do zaprzestania udostępniania plików. W badaniach tych także stwierdzono, że 42% osób, które pobierają nielegalną muzykę, robi to po to, aby ją odsłuchać i wybrać tą, którą następnie legalnie kupią. 83% z kolei twierdzi, że pomimo piractwa, kupuje tyle samo albo i więcej legalnych plików.
Być może wpływ na wyniki ma sytuacja w Wielkiej Brytanii, gdzie planuje się wprowadzenie ustawy odcinającego Internet osobom nielegalnie udostępniających pliki w sieci.
Obecnie w tym kraju nielegalne pobieranie plików kosztuje przemysł fonograficzny około 200 milionów funtów. rocznie Według badań obniżenie ceny za utwór z 45 pensów do 59 czy nawet 99 w iTunes spowoduje podojenie zysków ze sprzedaży muzyki online.
Źródło:
ukpress