Jeden lub nawet kilku pracowników firmy Apple bezprawnie udawało funkcjonariuszy policji, aby wziąć udział w przeszukiwaniach domów w San Francisco, w których mogło dojść do wycieku prototypu iPhonea 5.
Jak informuje AppleInsider, pracownicy służb bezpieczeństwa Apple uczestniczyli w przeszukiwania domów udając pracowników miejscowej policji.
Według Sergio Calderona, człowieka którego dom został przeszukany, w przeszukaniu uczestniczyło sześciu mężczyzn, którzy przedstawiali się jako członków miejscowej policji w San Francisco. Ludzie ci przeszukali jego dom i samochód. W ich trakcie przeszukano także jego komputer oraz co oczywiste, przesłuchano. W trakcie tego przesłuchania miało dojść do gróźb. Miał mieć problemy w związku z podważaniem przez policję jego obywatelstwa.
Jeden z rzekomych policjantów miał się przedstawiać jako Tony. Zostawił mu nawet swój numer telefonu. Gdy dziennikarze zadzwonili na ten numer, odpowiedział Anthony Colon, który potwierdził, że jest pracownikiem Apple. Niemal natychmiastowo po tej rozmowie jego profil został usunięty z sieci społecznej LinkedIn. Niemniej dziennikarzom udało się ustalić że był on dawnym funkcjonariuszem policji, zaś teraz jest pracownikiem Apple. |