Dzisiaj do sprzedaży trafił akcelerator graficzny AMD Radeon R9 270, a wraz z nim kilka ciekawych konstrukcji firm alternatywnych.
Sam R9 270 należy do klasy cenowej poniżej 200 dolarów. Bazujący na układ Curacao 28 nanometrów posiada podobną konfigurację do Radeona R9 270X.
W jego wnętrzu kryje się 1280 procesorów strumieniowych, 80 TMU, 32 RPO oraz 256 bitowy interfejs pamięci GDDR5. Pozostawiono też 2GB pamięci. Zmniejszono jednak taktowanie do 900 MHz (925 MHz w GPU Boost). Taktowanie pamięci ustalono na 5.6 GHz. Referencyjnie karta ta kosztuje 180 dolarów.
Wraz z nią swoje propozycje pokazali producenci niezależni, w tym chociażby ASUS z modelem ASUS R9 270 DirectCU II OC.
Jak sama nazwa wskazuje karta ta została przez producenta podkręcona. Taktowanie rdzenia zostało zwiększone do 975 MHz. Było to możliwe dzięki wydajnemu chłodzeniu DirectCU II z miedzianymi ciepłowodami i dwoma wentylatorami. Jednocześnie zastosowano najlepsze komponenty Super Alloy Power.
Swoją wersję podkręconą pokazała też firma TUL Corporation produkująca pod logiem PowerColor. Jej karta PowerColor R9 270 OC została wyposażona jednak w prostszy, jednowentylatorowy układ chłodzenia.
Niemniej pozwolił on na podkręcenie rdzenia karty o całe 30 MHz. W trybie Boost kręci się ona do 955 MHz.
Ciekawie może natomiast wypadać karta Sapphire Radeon R9 270 Dual-X, która posiada zaawansowany układ chłodzenia dwuwentylatorowego Dual-X (70 milimetrów każdy).
Sama karta nie została fabrycznie podkręcona, jednak dobry układ chłodzenia może sprawić, że przy relatywnie niskiej cenie, będzie go można sporo podkręcić. Jest to informacja o tyle istotna, że wariant OC kręci się o nawet 10 procent.
Swoje warianty podkręcone do 950-975 MHz pokazały także firmy HIS z modelem R9 270 IceQ X2, Gigabyte GV-R9270OC-2GD (na zdjęciu) z chłodzeniem Windforce 2X oraz MSI.
źródło: inf. prasowa |