 Gry komputerowe oraz wideo mog� powodowa� nie tylko problemy spo�eczne, ale jak si� te� okazuje, mog� by� sposobem leczenia.
G��wn� cech� gier, gdzie kr�luje walka i wojna, jest efekt zmniejszania wra�liwo�ci na przemoc. Jak si� okazuje mog� one pom�c �o�nierzom na wojnie, lepiej spa�. Wed�ug ankiety przeprowadzonej na grupie 98 �o�nierzy, graj�c regularnie np w Call of Duty, zmniejsza si� poziom agresywnych do�wiadcze� podczas snu na wojnie.
�o�nierze, kt�rzy nie grali w nic m�wili o zdecydowanie bardziej gwa�townych snach po��czonych z poczuciem bezradno�ci, ni� graj�cy regularnie.
Przed rozpocz�ciem badania wyeliminowano z niego wszystkie osoby z zaburzeniami psychologicznymi. Pozostali zostali podzieleni na trzy grupy, tych co cz�sto graj�, rzadko i w og�le. Pierwsza grupa gra�a codziennie lub przynajmniej kilka razy w tygodniu w takie tytu�y jak World of Warcraft, Call of Duty, i Red Dead Redemption. Druga grupa natomiast gra�a kilkana�cie razy w roku.
Wst�pne wyniki okaza�y si� przekonywuj�ce. Osoby z pierwszej grupy razem stwierdzali, �e ich sny sta�y si� mniej intensywne, a tak�e s� oni w nich w stanie walczy� z tym co im grozi. Gracze graj�cy rzadziej nadal zg�aszali przypadki bezradno�ci wobec agresywnej przemocy wroga, jednak by�o ich mniej. Nie graj�cy w nic, ci�gle miewali koszmary.
Powsta� wi�c wniosek, �e graj�c w brutalne gry na jawie, mo�e to pos�u�y� jako symulator zagro�e�, spos�b aklimatyzacji umys�u, przygotowuj�cej go do lepszego radzenia sobie z intensywnymi sytuacjami niebezpiecznymi, jakie pojawia�y si� w koszmarach.
W swoim wyst�pieniu na Game Developers Conference w zesz�ym tygodniu w San Francisco, badaczka Jayne Gackenbach z Grant MacEwan Uniwersyty of Edmonton, Kanada m�wi�a:
"Chcia�abym zobaczy� wielu �o�nierzy na patrolach z PSP lub innymi urz�dzeniami na 220V napi�cia. Kiedy �o�nierze nie byli na patrolu, dawali�my im brutalne gry wojenne. To by�o dziwne. Jakby nie by�o do�� przemocy."
Jednak w tym przypadku brutalno�� w grach mo�e by� form� samoleczenia, na co by� mo�e powinni zezwoli� prze�o�eni.
�r�d�o: http://www.newscientist.com/ |