Minikomputer Raspberry Pi rzadko znajduje sensowne zastosowanie. Częściej jest uzupełnieniem do innych systemów, np dla Arduino.
Pewien entuzjasta postanowił wykorzystać go w samochodzie, a dokładnie w Fordzie Focusie II w wersji Sedan.
Wbudował on Raspberry Pi we wnętrzności radia i podpiął do niego różne części samochodu, aby móc nimi sterować. Głównie jednak chodzi o multimedia. Do zarządzania wykorzystywana jest klawiatura z WiFi. WiFi wykorzystywane jest także do łączności ze smartfonem.
Na monitorze można tutaj wyświetlać strony internetowe i korzystać z typowego ekranu Linuksa, ale także można oglądać np filmy. Autor pomysłu mówi też, że przecież nie stoi nic na przeszkodzie, aby monitora użyć w połączeniu z kamerą cofania. Wystarczy tylko pomysł.
Całość w zasadzie kosztuje tyle co sam Raspberry Pi plus monitor, czyli w przypadku samego komputera to tylko 35 dolarów. Więcej kosztuje z pewnością czas.
źródło: mobiledevice.ru |