Okazuje się, że znana na całym świecie agencja informacyjna Thomson Reuters była zaangażowana w skandal związany z grupą Anonymous.
Wszystko przez pracownika Reutersa. Pewien 26 letni asystent redaktora mediów społecznych Reuters.com, Matthew Keys, został oskarżony przez prokuratora w Los Angeles o umożliwienie hakerom nielegalnego wejścia do chronionych systemów komputerowych. Miał on także obiecywać hakerom dać dostęp do witryny Tribune's Los Angeles.
W efekcie miał on umożliwić na uzyskanie dostępu do niejawnych informacji, ich kradzież, a następnie ujawnienie. Teraz grozi mu za to do 10 lat więzienia i kara grzywny w wysokości 250 tysięcy dolarów.
Na tą chwilę został on zwolniony dyscyplinarnie z pracy, a legitymacja umożliwiająca dostęp do redakcji zablokowana.
źródło: cybersecurity.ru |