Robot stworzony przez inżynieria Minghe Le z Szanghajskiego Uniwersytetu, jest w stanie poruszać się po powierzchniach nachylonych pod kątem 75 stopni. W przyszłości ten robot ma poruszać się także po powierzchniach pionowych. Najciekawsze jest jednak to, że do trzymania się takich skosów korzysta z mechanizmów poruszania się stosowanego przez owady.
Po pierwsze robot korzysta z lepkiej cieczy, którą wydzielają nogi owado-robota. Początkowo Li wykorzystywał mieszaninę wody i miodu, która pozwalała się przyssać do powierzchni. Niestety prototyp nie był zbyt udany.
Pan Li postanowił przyjrzeć się dokładniej owadom, a szczególnie patyczakom. Pod ich nogami zauważył on specjalne rowki, które pozwoliły lepiej przytrzymywać się powierzchni.
Okazało się, że rowki poprawiają przepływ cieczy w wyniku czego pod stopami znajduje się o 50% więcej kleju. Problemem sztucznego owada jest rozkładanie cieczy. Robot wydziela zdecydowanie za duże krople. Naukowiec ma nadzieję, że rowki pomogą go z czasem lepiej rozprowadzić.
Niestety Chińczycy dopiero podbijają pionowe limity, ale ich amerykańskim kolegom udało się tego dokonać już w 2006 roku robotem StickyBot, który jest wstanie wspinać się po pionowych ścianach. Jedynie mokre oraz bardzo szorstkie powierzchnie są w stanie go powstrzymać.
On także czerpał swoją umiejętność z natury. W tym przypadku zastosowano miliony mikroskopijnych włosków na palcach, które oddziałują na powierzchnię na poziomie molekularnym.
Źródło: newscientist |