Niedawno pisaliśmy
o nowym systemie wyszukiwania w Internecie, jaki będzie oferowała wyszukiwarka
WolframApha.
WolframAlpha, została stworzona przez Wolfram Inc, a prace były kierowane przez brytyjskiego fizyka i matematyka Stephen Wolframa. Główną różnicą między nią, a Google, to generowanie odpowiedzi na zapytania użytkowników, poprzez zrozumienie czego on szuka. Wiedza ma być dostępna dla każdego i o każdej chwili, mówi Wolfram.
Ten program wylicza wiele odpowiedzi na bieżąco, wychwytując serie danych z wielu publicznych źródeł wiedzy, licencjonowanych katalogów i encyklopedii. Ponadto, może być on podłączony do obecnych źródeł, takich jak wiadomości, prognozy pogody czy notowań giełdowych. "Użytkownik może korzystać z systemu wyszukiwania prostych faktów, takich jak wysokość Mount Everest lub pewnych skomplikowanych szczegółów, takich jak prognozy rozwoju gospodarczego kraju lub rynku" - powiedział.
Kolejną niezwykłą funkcją jest zdolność do rozwiązywania skomplikowanych równań naukowych, wykresów statystycznych, prognozowania i wyznaczania tendencji. W rozmowie z ekspertem, wykonywana jest analiza, co on miał na myśli i po obliczeniach pokazywany jest wynik - mówi Wolfram. Sam wynik może być zaprezentowany w postaci wykresu.
Uruchomienie pierwszej publicznej wersji miało miejsce dokładnie 16 maja o godzinie 0 UTC. Zaraz potem serwery otrzymały godne obciążenie, powiedział jeden z administratorów. Za oknem wyszukiwarki mają stać dwa superkomputery, około 10 tysięcy rdzeni i setki terabajtów pamięci, a to wszystko ma być zdolne do obsługi 175 milionów wywołań dziennie. A według żartobliwego wpisu na blogu,
klimatyzacja mogłaby posłużyć do prowadzenia kurortu narciarskiego na Saharze.
Źródło:
http://www.cybersecurity.ru/
http://www.heise-online.pl/