Samochód Google do rejestrowania zdjęć uczestniczył w trzech kolizjach uciekając z miejsca zdarzenia.
Zgodnie z doniesieniami gazety, samochód prowadziła osoba, która najprawdopodobniej nie miała uprawnień do kierowania pojazdami.
Historia została opisana w gazecie Metro, gdzie napisano, że po jednej stłuczce samochód Google uciekł z miejsca zdarzenia rozbijając kolejne dwa auta.
Jak zapewne czytelnicy zdążyli się zorientować kierowca nie zdał egzaminu na prawo jazdy.
Zdjęcia z wypadków pojawiły się na stronie gazety Metro z historiami kierowców biorących udział z zdarzeniach.
Google skomentowało tą sprawę tymi słowami: "Traktujemy ten incydent bardzo poważnie" powiedział szef Google w Indonezji Vishnu Mahmud. "Ściśle współpracujemy z lokalnymi władzami w celu rozwiązania tej sytuacji" dodał.
Samochód Street View z manewrów niedoświadczonego kierowcy nie wyszedł bez szwanku, uszkodzony został przedni zderzak, rozbita została przednia szyba, zaś karoseria posiada wiele wgnieceń.
Źródło: metro.co.uk, theinquirer.net |