Tajwańska korporacja Sapphire Technology zaprezentowała kartę graficzną Sapphire HD 5970 4G TOXIC, obok której naprawdę ciężko przejść obojętnie. Bez dwóch zdań jest to najwydajniejszy układ świata. Mało tego, że dysponuje on dwoma rdzeniami graficznymi GPU o częstotliwości taktowania 900MHz, sprzętowo zgodnymi z DirectX 11, to udostępniono dla nich aż 4096 MB pamięci wideo w standardzie DDR5. Dotychczas wartość ta nie przekraczała 2048 MB, co jak widać jest ogromnym postępem. Każdy z dwóch rdzeni graficznych komunikuje się z pamięcią poprzez 512-bitową szynę dostępu (2x 256-bit).
Karta nie od parady otrzymała tak pokaźną ilość pamięci wideo. Potencjał wydajnościowy układu jest tak ogromny, że i takie zasoby zostaną wykorzystane. Chodzi tutaj głównie o transkodowanie w czasie rzeczywistym dwóch materiałów wideo w formacie HD DVD oraz Blu-ray. Premiera układu w wersji TOXIC zbiegła się z opublikowaniem sterowników
ATI Catalyst 10.4 wykazujących kompatybilność ze standardem H.264 poziomu 5.1, który umożliwia między innymi odtwarzanie filmów w rozdzielczości 3840x2160 (4Kx2K). Jak myślicie, Sapphire HD 5970 4G TOXIC sobie poradzi ? ;)
Kolejną z nowości w odsłonie Sapphire HD 5970 4G TOXIC jest niereferencyjny system chłodzenia dostarczony przez szwajcarską firmę Arctic Cooling. Mowa tutaj o coolerze
Arctic Cooling Accelero Xtreme 5970, w którego skład wchodzą trzy 92 milimetrowe, niezależnie pracujące wentylatory. Maksymalna wydajność chłodnicy, jeżeli chodzi o przepływ powietrza, to 138 m
3/godzinę. Taka efektywność sprawia, że przy maksymalnym obciążeniu karty, jej temperatura nie powinna przekroczyć 40'C. Swój ogromny udział w chłodzeniu dwóch procesorów graficznych ma osiem rurek cieplnych heat-pipe będących na wyposażeniu coolera. To dzięki nim potencjał cieplny generowany przez rdzenie GPU błyskawicznie transportowany jest do ogromnych rozmiarów radiatora, gdzie zachodzi proces rozpraszania ciepła.
Nowością w przypadku HD 5970 nie jest już 3200 procesorów strumieniowych oraz 160 jednostek tekstur. Całość daje niewyobrażalną moc obliczeniową przekraczającą 5 teraflopów. Król wydajności wymaga jednak odpowiedniego pożywienia w formie mocy energetycznej. Minimalnym zasilaczem, który podoła potworowi jest jednostka z 750W ciągłej mocy szczytowej z dwoma wtyczkami PCI-E 8-PIN. Dla trybu ATI CrossFireX minimalny zasilacz, to 950W z czterema wtyczkami PCI-E 8-PIN, ewentualnie stacja transformatorowa na osiedlu ;D
Co ważne, w zestawie znajdziemy aktywną przejściówkę DisplayPort -> DVI, a konkretnie
Sapphire Solves Eyefinity issue, która w znaczny sposób urzeczywistni stworzenie 3-monitorowego trybu ATI Eyefinity bez konieczności posiadania jednego monitora z interfejsem DisplayPort.
Oprócz sporych zasobów energetycznych przyszli nabywcy Sapphire HD 5970 4G TOXIC będą musieli posiadać bardzo, ale to bardzo gruby portfel, albowiem przeciętnemu Polakowi przyjdzie przeznaczyć na to cacko prawie trzy pełne wypłaty (około 3,300 zł.).
Źródło:
Sapphire Technology