Mówiąc o grupie znanej jako Anonymous wszyscy skojarzą ją z atakami typu DDoS, a zatem atakami prowadzonymi poprzez zalanie serwera przez tysiące połączeń z różnych źródeł.
W efekcie oczywiście taki serwer praktycznie przestaje działać. Dzisiaj za takie działanie można już spodziewać się stosownej kary i to niemal we wszystkich krajach świata.
Jak się okazuje, dzisiaj za takie działania można dostać karę całkiem poważnych rozmiarów. Mógł o tym przekonać się Eric J.Rosol należący do Anonymous.
Miał on uczestniczyć w ataku na serwer firmy Koch Industries. W wyniku tego ataku serwer był niedostępny przez 15 minut. Odszkodowanie miał wynieść tylko 5000 dolarów, jednak amerykański wymiar sprawiedliwości był bardziej surowy.
Skazano go na gigantyczną grzywnę w wysokości 183 tysięcy dolarów i to pomimo tego, że sam on brał udział w ataku w czasie nie dłuższym niż minuta. Taka kara zrobi wrażenie już na każdym.
Źródło: mobiledevice.ru |