Cookie Control - Hotfix - Portal komputerowy, aktualności, porady wykorzystuje cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze. [Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies].
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies portalu HotFix.pl oraz Google Adsense dla reklam.
Operator komórkowy Orange jak co roku z okazji festiwalu w Glastonbury opracował alternatywny sposób ładowania telefonu komórkowego. W zeszłym roku inżynierowie z Orange opracowali kalosze z modułami termoelektrycznymi. Moduły wykorzystywały różnicę temperatur pomiędzy ludzką stopą a podłożem, by wytworzyć energię elektryczną.
W tym roku inżynierowie opracowali koszulki, które mogą ładować urządzenia mobilne wykorzystując hałas np. panujący na festiwalu. System oparty jest na piezoelektrycznym filmie - technologia powszechnie stosowana w głośnikach Hi-Fi. Wibracje zamieniane są na napięcie elektryczne. Film piezoelektryczny jest na tyle cienki , że może zostać wpleciony pomiędzy włókna koszulki.
Energia zebrana dzięki falom dźwiękowym jest przechowywana w akumulatorze, który może być podłączony do telefonu komórkowego. Inżynierzy z Orange wyjaśnili dlaczego wybrali T-shirty: "ponieważ jest to przedmiot codziennego użytku, który ludzie noszą oraz, ponieważ ma dużą powierzchnię, która może odbierać fale dźwiękowe".
Niestety, ilość pozyskanej energii elektrycznej nie jest duża. Zgodnie z wynikami podanymi przez Orange koszulka może zgromadzić 6 wato godzin podczas noszenia jej w weekend.
Na stronie Orange napisano: "koszulka powinna raz naładować smartphone, jeżeli będziesz mieć szczęście". Niestety, gdy stanie się obok głośnika, by w ten sposób naładować telefon, to może się to negatywnie odbić się na zdrowiu. Jednakże koszulka pozwoli na przedłużenie o parę godzin funkcjonowania telefonu, gdy będziemy z rozsądkiem bawić się na festiwalu.
Niestety, inżynierowie nie napisali czy koszulkę wolno prać w pralce. Za to wyrazili oni chęć wprowadzenia na rynek swoich wynalazków.