Japonia to kraj z bogatą tradycją, miniaturowych gadżetów elektronicznych ale i ludzi z co najmniej zaskakującymi pomysłami. Uwielbiają Anime, gdzie nawet dochodzi do ślubów mężczyzn z postaciami z bajek. Lubią też się komunikować, zwłaszcza przez komórki, często unikając kontaktów osobistych.
Tym razem pojawił się całkiem nowy, mocno abstrakcyjny pomysł, a narodził się na Uniwersytecie w Osace. A oni lubią nas zaskakiwać.
Kilka lat temu ci sami naukowcy stworzyli niewielki telefon komórkowy w kształcie człowieka, który podczas rozmowy starał się nawet naśladować mimikę rozmówcy poprzez odpowiednie ruchy twarzy.
Tym razem poszli oni ze swym pomysłem jeszcze dalej i zrobili wersję swojego telefonu w postaci poduszki. Po co?
A po to, aby tuląc telefon poduszkę mieć wrażenie, że się jest w uścisku właściwej osoby po drugiej stronie "drutu". Mało tego, poduszka wydaje nawet lekkie wibracje, aby mieć wrażenie drgań strun głosowych naszego rozmówcy.
źródło: blogs.computerra.ru |