Pewien portal randkowy BeautifulPeople.com wymyślił całkiem nową formę reklamy. Otóż stwierdzono, że portal ten, który akceptuje ludzi tylko po sprawdzeniu ich atrakcyjności, padł ofiarą działania wirusa komputerowego.
W efekcie wirus o nazwie Shrek miał pozwolić na rejestrację 30 tysięcy "brzydkich" ludzi. Całą historię szeroko relacjonowały takie znane media, jak The Guardian, Fox News czy The Daily Mail. Można by powiedzieć, że to prima aprilisowy żart, ale tak mówiła informacja prasowa.
"Podejrzewamy, że dziesiątki tysięcy nowych członków zostało przyjętych w ciągu ostatnich sześciu tygodni, z których wielu nie jest ładnych.
Zareagowaliśmy natychmiast, naprawiliśmy szkody Shrek Virusa i wprowadziliśmy wszystkich nowych członków z powrotem do modułu oceny do głosowania zgodnie z demokratycznym prawe. Spowodowało to, że straciliśmy ponad 30 tysięcy nowych członków.
Wyrażamy ubolewanie z powodu nieszczęśliwych ludzi, którzy niesłusznie zostali przyjęci do serwisu i uwierzyli choć na chwilę, że są piękni. To musi być gorzka pigułka do przełknięcia, ale lepiej mieć choć na chwilę kawałek nieba niż nie próbować go w ogóle".
Jak się jednak okazało, ta szydercza wypowiedź miała jedynie wspomóc reklamę, którą sobie serwis przygotował. Zamiast wydawać wiele tysięcy przygotowali oni małe oszustwo, które same rozpropagowało serwis i to przy małej szkodzie na reputacji.
"Sprowokowaliśmy uwagę mediów w kontrowersyjnej informacji prasowej.... aby przyciągnąć więcej odsłon i zdobyć zasięg globalny.
Źródło: http://nakedsecurity.sophos.com |