Serwis mikroblogowy Twitter podjął decyzję w sprawie walki z tymi, którzy wykorzystują popularną usługę do rozprzestrzeniania złośliwego kodu, jak przekierowania użytkowników do szkodliwych witryn zawierających trojany, wirusy i robaki sieciowe. Twitter będzie posiadał tutaj własną listę szkodliwych domen.
W momencie gdy użytkownik kliknie na taki link, system zablokuje go w czasie rzeczywistym. Nieco później Twitter będzie się łączył także z Google Safe browsing API, w celu lepszej kontroli. Firma stwierdziła, że nie gwarantuje to wprawdzie 100 procentowego bezpieczeństwa, ale posiada to wiele istotnych zalet.
Źródło:
http://www.cybersecurity.ru/
Logo:
http://twitter.com