Dron Facebooka o nazwie Aquila wykonał wreszcie udany lot. Poprzedni niestety skończył się katastrofą, teraz udało się dronowi bezpiecznie wylądować. W przyszłości dzięki temu dronowi dostarczony zostanie Internet w trudno dostępne miejsca.
Aquila to ogromny dron zasilany energią słoneczną, którego rozpiętość skrzydeł wynosi więcej niż Boeingu 737. Waga jest tylko mniejsza, bo jest ona mniejsza niż pół tony. Musi on być taki wielki, gdyż do lotu potrzebuje 5000W energii, a zasilany jest tylko z ogniw słonecznych. Sam dron lata w pełni autonomicznie. Startuje tylko z pomocą wyciągarki. Lata dość wolno, bo około 130 km/h ale też potrafi robić to zdecydowanie wolniej.
Ale najważniejsze jest jednak to, że po osiągnięciu wysokości od 18 do 27 kilometrów potrafi on dostarczać Internet w promieniu 100 kilometrów. Sam bez lądowania może się wznosić w powietrzu przez okres 90 dni.
Ostatni lot trwał zaledwie 22 minuty ale skończył się sukcesem. W stosunku do poprzedniego modelu dodano nowe spojlery na skrzydłach, uaktualniono autopilota oraz poprawiono sztywność przy lądowaniu.
źródło: nextpowerup.com |