Druk 3D pomaga w realizacji najbardziej śmiałych pomysłów, ponieważ specjalne drukarki pozwalają na "drukowanie" trójwymiarowych obiektów. Odpowiednia technologia już nadeszła, teraz czas ją wykorzystać. Chyba najbardziej śmiałym tego wykorzystaniem jest samochód Urbee.
Drukarki 3D są już powszechnie stosowane, potrafią one zbudować od zera praktycznie wszystko. Stosuje się je do budowania form do wylewania z nich różnych kształtów ale także mogą same niejako drukować elementy od zera np z plastiku. Wykorzystuje się je np do produkcji lusterek samochodowych, gdzie drukarka z proszku buduje warstwowo lusterko. Ale to twórcom takich drukarek nie wystarczyło i chcą oni iść dalej, do budowy całych mechanizmów.
I stało się, wydrukowali oni samochód. Oczywiście nie cały ale wszystko co się dało. Dzięki temu powstał dwumiejscowy samochód Urbee. Jest to na razie tylko koncepcja ale jak się okazuje, działa. Sam samochód jest w stanie jeździć tylko na etanolu lub benzynie. Sam Urbee pali na 100 kilometrów 2.35 litra w mieście oraz 1.18 litra na trasie.
Urbee jest pomysłem amerykańskiej firmy Stratasys i Kor Ecologic. Nie informują one na razie czy zamierzają ruszyć z masową produkcją, niemniej może to być znak rewolucji w motoryzacji.
Źródło: ruformator
|