W ubiegłym tygodniu wyszło na jaw, że zarówno iPhone jak i iPad zbierają poprzez moduł 3G informacje o lokalizacjach ich użytkowników. Rzecz się ma urządzeń z zainstalowanym systemem IOS 4. Wszystkie dane są następnie zapisywane w specjalnie ukrytym pliku ale nie są przy tym w żaden sposób chronione czy szyfrowane.
Okazuje się, że historia ta ma dalszy ciąg i dokładnie takie same dane zbierają o użytkownikach zarówno Microsoft, jak i Google. Po prostu nie śmiały nam tego powiedzieć lub przypadkiem zapomniały.
W przypadku Windows Phone 7, telefony okresowo wysyłają do serwera Microsoftu niewielkie pakiety danych z aktualnymi koordynatami urządzenia, wraz z jego unikalnym numerem identyfikacyjnym oraz informacjami o pobliskich punktach dostępu bezprzewodowego WiFi. Nie wiadomo obecnie jak często Microsoft owe dane gromadzi i jak długo je przechowuje.
Podobnie czyni Google ze swoim Androidem. Tutaj też dane okresowo lecą do serwerów koncernu. Jednak należy zauważyć, że na szczęście dane te nie są trzymane niezabezpieczone w telefonach.
Pytanie teraz co zrobi wymiar sprawiedliwości z tą sytuacją. Apple już jest objęta dochodzeniem w sprawie naruszenia prawa USA i gromadzenia poufnych danych na temat użytkowników bez uprzedniego powiadomienia.
Źródło: compulenta.ru |