W Finlandii wymyślono śmiały eksperyment polegający na tym, że fizycznie wysyłany list będzie otwierany, skanowany i wysyłany do odbiorców pocztą elektroniczną. Oczywiście tylko wtedy, gdy będzie na to wyrażana zgoda. List będzie wysyłany do odbiorcy jako plik PDF.
Odbiorca miałby otrzymywać zawiadomienie w formie SMSa. Według dyrektora ds rozwoju firmy Itella, można to porównywać z systemami, które są stosowane w bankowości internetowej.
Skanowanie powinno się odbywać w oddzielnych pomieszczeniach, do których dostęp będą miały tylko osoby odpowiedzialne za wykonanie danej pracy. Nie będzie także pozostawiania kopii listu ani maili.
Nowa propozycja zaraz rozpętała żywą dyskusję na fińskich forach internetowych. "Itella chce zrobić to samo co KGB w ZSRR czy Stasi w NRD. To narusza tajemnicę prywatnej korespondencji" powiedział jeden z komentatorów.
Niemniej jednak, w ramach eksperymentu, który rozpocznie się 12 kwietnia zgodę na uczestnictwo wyraziło 126 rodzin oraz 20 biur.
Źródło: compulenta |