Zazwyczaj w każdej firmie jest przynajmniej kilka kobiet. Mniej ich jednak jest w firmach informatycznych.
Nie oznacza to jednak, że nie chcą one zatrudniać kobiet do swoich szeregów. Także Google myśli jak przyciągnąć do siebie kobiety. I wymyślili. Odpowiedź na to jest w stu procentach godna giganta wyszukiwarkowego: trzeba napisać odpowiedni algorytm.
Wszystko się zaczęło od tego, że kobiety które chciały dostać pracę w Google wcale nie pytały o podwyżki jak mężczyźni. To zaskoczyło osoby z rekrutacji. Postanowiono więc napisać algorytm. W rezultacie uznano przykładowo, że kobiety bardziej obchodzi zwiększenie urlopu macierzyńskiego. Zauważono, że to właśnie kobiety, które urodziły miały tendencję do odchodzenia z Google.
Czy Google się uda? Na razie wygląda to jakby wielkie grono nerdów w okularach zamierzało uwodzić najpiękniejsze dziewczyny w klasie. Być może algorytm zadziała, bo na razie stosunek przyjętych pań do zeszłego roku nie zmienił się.
źródło: blogs.computerra.ru
|