Obywatel Kanady mieszkający na stałe w Iranie został skazany na karę śmierci za stworzenie strony internetowej z materiałami porno w irańskim segmencie Internetu.
Wczoraj jeden z Sądów Najwyższych potwierdził zasadność wyroku wydanych przez sądy niższych instancji. Dziennik The Star donosi, że kara może być wykonana już w najbliższym czasie. Ambasada Kandy wydała oświadczenie co do wyroku na Saida Malekpura wyrażając swoje ubolewanie, że Iran ponownie udowadnia swoją pogardę dla ludzkiego życia.
"Obecny system w Teheranie często ignoruje zasady prawne w odniesieniu do swoich obywateli, jak i międzynarodowych zobowiązań dotyczących praw człowieka w ogóle", czytamy.
Programista został zatrzymany w szpitalu, gdzie odwiedzał swojego ciężko chorego ojca. Wtedy w 2008 roku został zatrzymany pod zarzutem "bezczeszczenia islamu". Sąd potwierdził, iż człowiek ten stworzył i utrzymywał strony porno w irańskiej domenie krajowej.
Obrońcy skazanego już zapowiadają odwołanie się od decyzji sądu tylko jak dostaną pisemną opinię co do wyroku. Zwrócą się także do międzynarodowych instytucji, aby zwróciły swoją uwagę na tą sprawę.
Niestety, władze Iranu walczą z młodym pokoleniem swego kraju, których zapędy demokratyczne mogą doprowadzić do przewrotu. Wcześniej w podobnych sprawach skazano dwóch innych obywateli tego kraju.
Tylko w ubiegłym roku wykonano aż 600 wyroków śmierci. Od 1979 roku, gdy doszło do rewolucji islamskiej, władze tego kraju przeprowadzają masowe egzekucje, które jak na razie skutecznie odstraszają "wrogów reżimu".
źródło: cybercecurity.ru |