Cookie Control - Hotfix - Portal komputerowy, aktualności, porady wykorzystuje cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze. [Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies].
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies portalu HotFix.pl oraz Google Adsense dla reklam.
Od tragicznego trzęsienia ziemi w Japonii oraz nadejścia miażdżącej fali tsunami minęło już 10 dni. Szanse na znalezienie kogokolwiek żywego spadły praktycznie do zera. Powoli nadchodzi zatem czas na dalsze prace w likwidacji skutków tej tragedii.
Niestety nie wszędzie mogą od razu wejść ekipy sprzątające, gdyż nie wiadomo w jakim stanie są zniszczone obiekty. Przykładem mogą być zakłady chemiczne czy uszkodzone elektrownie atomowe. Tutaj z pomocą przychodzą roboty likwidatory, których grupa powoli zaczyna się rozrastać.
Jednym z nich jest robot KOHGA-3, którego autorem jest Fumitoshi Matsuno z Kyoto University. Jak większość tego typu urządzeń także i on porusza się na gąsienicach, które ułatwiają mu poruszanie się po nierównym terenie. Choć nieznany dotąd robot dopiero był w fazie testów, to już może udowadniać swoją przydatność w akcji. Jest on w stanie pokonywać niewielkie przeszkody czy poruszać się po nachyleniach. Wyposażono go w podstawowe elementy jak kamerę wideo, czujniki monitorowania środowiska czy czujniki orientacji przestrzennej.
Innym, ale już sprawdzonym w boju jest robot Warrior 710 (na zdjęciu) i jego towarzysze, który został wyprodukowany przez firmę iRobot. Jest to również mini czołg poruszający się na gąsienicach, z tym że w porównaniu z poprzednikiem został dobitnie przetestowany. To właśnie ten robot może pomagać w badaniach skutków wybuchów i pożarów w elektrowni Fukushima-1. Warrior 710 jest w stanie wykrywać temperaturę otoczenia, skażenia promieniotwórcze czy toksyczne, a także gazy wybuchowe. Zamontowane na nim specjalne ramię jest dodatkowo w stanie podnosić ładunki o wadze do 100 kilogramów.
Innym likwidatorem jest robot Quince. Wyglądem przypominający czołg bez wieżyczki jest w stanie pokonywać prawie pionowe przeszkody do 82 stopni nachylenia. Gruz czy schody pokonuje bez najmniejszych problemów i to z prędkością 5.8 km/h. Jest w stanie zabrać ładunek sprzętu o wadze do 90 kilogramów. Wyposażono go w sondę zanieczyszczeń spowodowanych przez katastrofy chemiczne, sondy wycieków chemikaliów, w tym sarinu, a jego głównym celem penetracji są wszelkie trudno dostępne piwnice i pomieszczenia.
Źródło: http://science.compulenta.ru/
· cosik_ktosik dnia 21/03/2011 18:47 ·
0 komentarzy ·