Patrząc na nową aktualizację systemu Windows wreszcie pojawiło się w niej coś interesującego. Jest tym wybór ulubionego rdzenia procesora.
Chodzi o możliwość zarządzania pracą współczesnych procesorów wielordzeniowych. Do tej pory użytkownicy takich systemów, czyli praktycznie każdy z nas, zdawał się w tej sprawie na system operacyjny. To system zarządzał przyporządkowaniem procesów do wybranego rdzenia/wątku procesora. Najczęściej był to rdzeń numer 1 oraz rzadziej pozostałe rdzenie fizyczne.
Teraz można wybrać będzie sobie, który według nas rdzeń jest najlepszy. Można się spytać "ale po co wybierać". Otóż rdzeń rdzeniowi nie jest równy. We współczesnych procesorach jeden rdzeń może lepiej znosić wyższe częstotliwości niż pozostałe i to przez dłuższy czas. Dzisiaj jest tak, że gdy jeden rdzeń zbyt mocno się nagrzeje to mechanizmy blokują taktowanie innych sąsiadów, aby zmniejszyć ogólną temperaturę układu. Teraz sami będziemy mogli stwierdzić, który z rdzeni jest bardziej odpowiedni i to on będzie faworyzowany przez system.
źródło: techpowerup.com |