Zbliżają się Walentynki, a więc czas zakochanych ale nie tylko ich. Jak to zwykle bywa, na nadarzającą się okazję swoje niecne plany szykują hakerzy i inni cyberprzestępcy.
W tym jakże gorącym okresie elektroniczne skrzynki pocztowe są zalewane przez tony spamu. Co róż pojawia się oferta szampana, czekoladek, biżuterii czy romantycznych wypadów dla dwojga. Wiadomości często jest tyle, że staje się to wręcz niemożliwym wyłapanie czy dana oferta jest prawdziwa czy oszukańcza. Niestety na próbach wyłudzenia nie kończy się, gdyż w części z nich zawarte są odnośniki do stron phishingowych wykradających dane prywatne.
Kolejnym ważnym zagrożeniem są przesyłane kartki elektroniczne od tajemniczych wielbicieli. Ich załączniki mogą zawierać nie tylko romantyczne wyznania ale także mniej lub bardziej szkodliwe wirusy czy trojany. A na tym nie koniec, hakerzy już kombinują jak użyć z nowu do swoich celów Facebooka.
"Podobnie jak okres świąt, Walentynki to czas wzmożonej aktywności spamerów i cyberprzestępców, ponieważ mogą wtedy wykorzystać możliwość oferowania tradycyjnych podarunków – kwiatów, czekoladek, biżuterii - po bardzo okazyjnych cenach" mówi Christian Funk, analityk wirusów w Kaspersky Lab. "Zalecamy wszystkim użytkownikom aktualizowanie swoich programów antywirusowych, a także rozwagę w przypadku wiadomości e-mail otrzymanych od nieznanego nadawcy. Musimy także pamiętać o tym, aby nie otwierać żadnych przypadkowych załączników – w szczególności w tym czasie".
Źródło: Informacja prasowa Kaspersky Lab |