51-letni wiceprezes Samsung Electronics wyskoczył z balkonu swojego mieszkania w Seulu w Korei Południowej. Dochodzenie do tej pory nie wykazało co było przyczyną takiego postępowania. Niestety prezes zmarł.
Nie podaje się dokładnych danych zmarłego. Mówi się tutaj o nazwisku Lee. W sprawie okoliczności jego śmierci także podawane są sprzeczne informacje. Według AFP ciało mężczyzny zostało znalezione przez strażnika 26 stycznia w nocy. Według Xinhuanet w momencie znalezienia wiceprezes żył, a zmarł w drodze do szpitala.
Sprzeczne są także powody samobójstwa. Według jednych było to spięcie spowodowane pracą i długą chorobą depresyjną, a według drugich zostawił on notatkę, w której stwierdził, że przyczynę pozostawi w tajemnicy.
Samsung nie przedstawił żadnego oficjalnego oświadczenia w związku z tym wydarzeniem, ale przedstawiciel firmy powiedział, że była ona dla wielu osobistą tragedią.
Lee trafił do Sansunga w 1992 roku. Wcześniej pracował dla japońskiego operatora telefonii komórkowej DoCoMo. W Samsungu zajmował się pamięciami flash oraz urządzeniami półprzewodnikowymi. W 2006 roku Lee otrzymał tytuł "Engineer of the Year" Wyskoczył on z balkonu w dzień po swoich urodzinach.
Źródło: ruformator |