Nowy system operacyjny firmy Microsoft czyli Windows 10 okazał się niezwykle popularny. W zaledwie dzień po premierze zainstalowało go 14 milionów użytkowników i to za darmo ale niestety, kosztem swojej prywatności.
Blogerzy, dziennikarze, wszyscy nazywali go "wspaniałym" i "fantastycznym". Miał być doskonały i zaskakująco wygodny w użytkowaniu, ale czy tak jest do końca, czy jest aż tak doskonały?
Otóż nie do końca. System ten śledzi użytkowników dogłębnie. Bez zmiany ustawień czyta e-maile, notatki z kalendarza, historię przeglądarki, listę kontaktów, a następnie przesyła te dane wraz z lokalizacją do tzw. "zaufanych partnerów".
Warto tutaj jednak zauważyć, że w umowie licencyjnej systemu Windows 10 Microsoft zawarł punkt dotyczący możliwości zbierania poufnych informacji użytkowników, tak więc odbywa się to całkowicie legalnie.
źródło: thg.ru |
Nic za darmo, za dużo śledzi - nie będę instalować !