Według danych opublikowanych przez kompanię Trusteer, co najmniej 100 tysięcy komputerów w Wielkiej Brytanii zostało zaatakowanych przez trojana Zeus. Program ten pozwala na szpiegowanie działań użytkownika oraz na tworzenie sieci botnet, która służy do atakowania innych.
Według dyrektora wykonawczego Trusteer Mickey Budai, komputery te zostały zarażone najprawdopodobniej w trakcie przeglądania stron, które posiadały ukryte szkodliwe oprogramowanie. Firma twierdzi, że zlokalizowała i analizuje obecnie ruch tzw zespołu serwerów, które przechwytują dane od zainfekowanych komputerów.
Badacze trojana stwierdzają, że jego najnowsza wersja jest w stanie analizować cały ruch przechodzący przez przeglądarkę, w tym kontrolować połączenia utworzone w bezpiecznej technologii SSL przy szyfrowanym ruchu. Dostęp do nich jest możliwy dzięki przechwytywaniu informacji jeszcze przed procesem szyfrowania. A zatem wszystko co widzi użytkownik w oknie przeglądarki, widzi także trojan Zeus. Przechwytuje on więc loginy, hasła czy dane kart kredytowych.
Trojan ten przesyła wszystkie ważne dane na zdalny serwer. Eksperci znaleźli w oprogramowaniu serwera, który odkryli, programy zdolne do przeszukiwania baz danych pod względem słów kluczowych.
Źródło: cybersecurity |