Mimo iż oficjalnie Google nie ogłosił zmiany, to każdy kto korzysta z serwisu YouTube może ją zauważyć. Gigant jak widać zaczął rozwijać nowy projekt odtwarzacza filmów.
Miesiąc temu mogliśmy zobaczyć znaczącą zmianę wyglądu całego serwisu. Tym razem zmianą uległ tylko sam odtwarzacz. Przyciski zostały zmienione na te z bardziej błyszczącym wykończeniem, przycisk regulacji głośności został przeniesiony na lewą stronę. Jest on rozwijany w prawo, a nie tak jak było w starej wersji - w górę zasłaniając przy tym kawałek filmu.
Podczas oglądania filmu, gdy nie korzystamy z odtwarzacza - na przykład nie sterujemy poziomem głośności, to czerwony pasek pokazujący wizualnie, w którym momencie odtwarzany jest film zostaje automatycznie ukryty - widać jedynie jego malusieńki kawałeczek. Przyciski play, stop, głośności i reszta zostanie przyciemniona - zmieni się na szaro.
Widać, że Google jeszcze pracuje nad nowym odtwarzaczem, gdyż nie pojawia się on wszędzie. Nie zobaczymy go w przypadku filmów, gdzie jest możliwość przejścia do następnego filmu za pomocą przycisku - tego obok play. Zapewne i to szybko zostanie poprawione.
Screen odtwarzacza:
Gdy nie używamy odtwarzacza pasek się przyciemnia:
I stary odtwarzacz. Jak widać nadal się pojawia w przypadku, gdzie jest możliwość przejścia do kolejnego filmu za pomocą przycisku zaznaczonego na czerwono na screenie:
|