28 letni Albert Gonzalez, który oskarżony został o kradzież danych na temat ponad 130 milionów kart debetowych i kredytowych, przyznał się do winy.
Cyberprzestępcy temu grozi 25 lat pozbawienia wolności. Wyrok ma zapaść w marcu przyszłego roku. Obrońca Gonzalesa powołując się na fakt, że ten cierpi na rzadką formę autyzmu (zespół Aspergera) chce, aby sędzia zmniejszył wyrok do 17 lat. Według niego Gonzalesa nękają wyrzuty sumienia. Wiadomo jest także, że oskarżony ma problemy z alkoholem, marihuaną, kokainą oraz LSD.
Dla przypomnienia Alberto Gonzalesa organy ścigania aresztowały za oszustwa z wykorzystaniem łączności elektronicznej, kradzieży poufnych danych oraz działanie w organizacji przestępczej. Była to grupa amerykańska z rosyjskimi korzeniami. Szkody poniosły systemy 7-Eleven, Hannaford Brothers, Heartland Payment Systems oraz dwie inne firmy, których nazw nie ujawniono.
Haker przyznał się także do włamania do sieci komputerowych sprzedawców detalicznych BJ's Wholesale Club, OfficeMax, BostonMarket, Barnes & Noble oraz Sports Authority.
Źródło: compulenta |