 Pewien brytyjski mieszkaniec skar�y� si�, �e z�odzieje pr�bowali go okra�� ju� trzy razy, a to wszystko po umieszczeniu jego domu w us�udze Google Street View.
11 marca 2010 roku w us�udze Google Street View ukaza�y si� panoramiczne zdj�cia ulic Wielkiej Brytanii w tym ulic Brekendeyl-Pereyd w Bradford, West Yorkshire. Na zdj�ciach mo�na by�o tak�e zobaczy� dom 54 letniego Gordona Raynera, w kt�rym widoczny by� otwarty na o�cie� gara�.
Wed�ug Raynera na jego twarzy pojawi�a si� wprawdzie plama, ale za to by�o wida� ca�� zawarto�� jego gara�u do kt�rego akurat drzwi pozostawa�y otwarte podczas robienia zdj�cia. Jak si� potem okaza�o, zaraz po publikacji zdj�� zacz�y si� pr�by w�ama�. Od tej pory ju� dwukrotnie pr�bowano si� w�ama� do tego gara�u. Jedna z pr�b okaza�a si� zako�czona pomy�lnie. Z�odzieje skradli rower. Teraz spraw� zajmuje si� policja West Yorkshire.
Teraz Rayner nazywa us�ug� od Google prawdziwym zaproszeniem dla przest�pc�w i oskar�y� firm� o ingerencj� w �ycie prywatne.
Now� us�ug� Google obj�to ��cznie 20 kraj�w. Na razie nie by�o doniesie� o wzro�cie przest�pczo�ci w tych krajach. Przynajmniej tak twierdzi Google. Jednak do�wiadczenie pokazuje, �e us�uga mo�e zosta� wykorzystana i w ten spos�b ale i przez drug� stron�, czyli przez policj� do egzekwowania wykrocze�, co te� si� ju� dzieje.
�r�d�o: ruformator |